W polskich szkołach notorycznie dochodzi do nadużyć względem uczniów. Dyskryminacja ze względu na wygląd, ubiór, poglądy czy oceny, to tylko przykłady naruszenia praw uczniowskich. Takie incydenty występują również w warszawskich szkołach, dlatego Pokolenie 2050, młodzież przy ruchu Polska 2050 oraz warszawska Lewica na przełomie 2021 i 2022 roku wystąpili z pismami do Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z prośbą o utworzenie urzędu Stołecznego Rzecznika Praw Uczniów.

Do głównych zadań Rzecznika można by zaliczyć mediacje sporów w społecznościach szkolnych oraz promowanie praw uczniowskich na terenie stolicy. Pisma te spotkały się z pozytywnym odbiorem ze strony stołecznych władz. Ideę utworzenia stołecznego Rzecznika Praw Ucznia poparł również Rzecznik Praw Obywatelskich.

Mimo tych wszystkich działań i niedawno zakończonego roku szkolnego, prace nad powołaniem Rzecznika jeszcze się nie zakończyły. Domagamy się jak najszybszego powołania urzędu stołecznego Rzecznika Praw Uczniów.

Dziś (5.07.2022) odbyła się konferencja prasowa z udziałem Pawła Lenarczyka, radnego Dzielnicy Ursynów z Polski 2050 Szymona Hołowni, Marka Szolca, radnego m. st. Warszawy z Lewicy, Ludwika Patyry, mazowieckiego pełnomocnika Pokolenia 2050, Macieja Rajczaka, członka zarządu Rady Warszawskiej Lewicy, Kacpra Piętki, członka Pokolenia 2050 z Pułtuska, Barbary Andrzejewskiej, wiceprzewodniczącej Młodej Lewicy oraz Jakuba Lewandowskiego, byłego przewodniczącego Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji i Nauki.

– Problem naruszeń praw uczniowskich leży głęboko w polskim systemie edukacji. Ideologiczna wojna obecnego Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, czy nieścisłości w polskim prawodawstwie tylko potęgują takowe incydenty w placówkach oświatowych, również w Warszawie. Jako reprezentant młodego pokolenia Polek i Polaków uważam, że szkoła nie powinna być instytucją dyskryminującą uczniów, a powinna sprawiać komfort, umacniać pewność siebie, czy ograniczać stres wśród osób uczniowskich. Dlatego też jako Pokolenie 2050 pod koniec 2021 przy pomocy radnego Pawła Lenarczyka, czy naszych partnerów z Lewicy zwróciliśmy się do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego o powołanie Stołecznego Rzecznika Praw Uczniów. Widząc coraz większą degradację edukacji w Polsce, miasto powinno zająć się tą sprawą priorytetowo, tak aby od nowego roku szkolnego warszawskie dzieci i młodzież mogły mieć do dyspozycji osobę odpowiedzialną za egzekwowanie ich praw w szkołach – powiedział Ludwik Patyra, mazowiecki pełnomocnik Pokolenia 2050.Polska 2050Warszawa

– Wielokrotnie byłem świadkiem łamania praw ucznia w warszawskich szkołach. Od początku swojej edukacji doświadczałem nagminnego obchodzenia statutu, wykorzystywania statutów niezgodnych z prawem polskim. W moim gimnazjum zakazano użytkowania telefonów na terenie całej placówki, również na przerwach, wykorzystywali to na przykład duchowni, którzy zabrali kiedyś mojemu koledze telefon i wymusili na moim znajomym zainstalowanie w nim Biblii. Nie wspomnę już nic o tym, że ksiądz, który tam uczył był wcześniej karany za przemoc. Wspólnie z członkami Pokolenia 2050 i Młodej Lewicy pytałem uczniów warszawskich szkół, czy doświadczyli łamania praw uczniów. Najczęściej podawane odpowiedzi negatywnie oceniające przestrzeganie praw uczniowskich dotyczyły zasad oceniania, nadużyć w kwestii uczęszczania na religię, kolesiostwa nauczycieli wobec łamiących prawa ucznia, zbyt dużej ilości testów w określonym czasie, czy przemocy psychicznej, homofobii i rasizmu. Razem z Ludwikiem Patyrą doprowadziłem do wspólnych działań warszawskich komórek Lewicy i Polski 2050 w sprawie powołania Rzecznika Praw Ucznia w Warszawie – powiedział Maciej Rajczak, członek zarządu Rady Warszawskiej Lewicy.

W grudniu zeszłego roku w imieniu uczniów z Warszawy złożyłem interpelację, w której domagaliśmy się od prezydenta Rafała Trzaskowskiego powołania Rzecznika Praw Uczniów. Prace nad powołaniem takiej instytucji zostały wznowione, a w przestrzeni publicznej pojawiła się data końca roku szkolnego, kiedy taki Rzecznik miałby zostać powołany. Koniec roku szkolnego już za nami, a Rzecznika jak nie było, tak nie ma. W międzyczasie takie instytucje istnieją już w Poznaniu, czy w Białymstoku. Dlatego ponownie zwracam się do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego o intensyfikacje prac nad powołaniem stołecznego Rzecznika Praw Uczniów, tak, aby jego powołanie mogło nastąpić na 1 września bieżącego roku. Warszawscy uczniowie na to czekają i potrzebują takiego wsparcia od władz Warszawy. Również jako Polska 2050 w naszej najnowszej analizie „Edukacja dla Przyszłości” proponujemy powołanie Rzecznika Praw Uczniów na poziomie ogólnopolskim – powiedział Paweł Lenarczyk, radny dzielnicy Ursynów z Polski 2050 Szymona Hołowni.

– Jako radny złożyłem w grudniu interpelację w sprawie powołania w naszym mieście Stołecznego Rzecznika Praw Ucznia. Poza zapewnieniem o wznowieniu prac nie otrzymaliśmy jako Lewica żadnych konkretów. W dyskusjach z osobami odpowiedzialnymi za ten projekt ze strony ratusza usłyszeliśmy oskarżenia o kradzież pomysłu i jednocześnie zapewnienia, że prace zakończą się w czerwcu. Informowano nas, że na początku czerwca grupa ludzi Ratusza przedstawi konkretne plany i rozwiązania. Nic takiego się nie stało, a mamy już lipiec. Lewica w Warszawie jasno opowiada się za prawami uczniów i uczennic. Rzecznika Praw Ucznia powołano już w Białymstoku i innych miastach, w których rządzi PO, według nas pora już na Warszawę. Według Lewicy miasto działa zdecydowanie zbyt wolno, a w tej sprawie działać trzeba od razu. Będziemy wspierać uczniów i uczennice z Warszawy, i dołożymy wszelkich starań, by powołano Stołecznego Rzecznika Praw Ucznia. Dość gnuśności Ratusza w tej sprawie!–powiedział radny m. st. Warszawy z ramienia Lewicy Marek Szolc.

– W warszawskich szkołach uczennice i uczniowie borykaj się z łamaniem swoich praw i bezradnością, która ich spotyka w walce o nie. Ograniczenia dotyczące wyglądu, nierówne traktowanie czy ograniczenie swobody wypowiedzi to te najczęstsze z nich. Jako Młoda Lewica aktywnie działamy w celu poprawienia samopoczucia uczniów w szkołach oraz poszanowania ich praw, dlatego opowiadamy się z powołaniem Rzecznika Praw Ucznia. Uważamy, że trwa to już zbyt długo i miasto nie powinno zwlekać z powołaniem takiego stanowiska–powiedziała Barbara Andrzejewska, wiceprzewodnicząca Młodej Lewicy.

– Tematyka praw uczniów jest konsekwentnie marginalizowana przez niemal wszystkie instytucje, które tworzą organizację systemu oświaty w Polsce. My jako młodzi, z różnych środowisk politycznych, wychodzimy naprzeciw temu problemowi poprzez składanie wniosków o utworzenie instytucji Rzecznika Praw Uczniów. Przykładem warszawskich działaczy społecznych, poszły osoby z innych miast w Polsce. Sam składałem taki wniosek w swoim mieście, Pułtusku. Problem łamania praw uczniów jest tym większy im bardziej idziemy w kierunku mniejszych miast. Działacze Pokolenia 2050 złożyli wnioski w takich miastach jak Ostrołęka, Gdańsk czy wcześniej wymieniony Pułtusk. Liczymy na to, że już niedługo instytucja Rzecznika Praw Ucznia stanie się normą i będziemy mogli spotkać taką osobę w każdym mieście – powiedział Kacper Piętka członek Pokolenia 2050 w Pułtusku.

– Będąc Przewodniczącym Rady Dzieci i Młodzieży starałem się, by głos moich rówieśników był zawsze słyszany. Sam znam realia polskiej szkoły, ponieważ nie tak dawno ją kończyłem i wiem, że uczniowie nie mają często rzecznika swoich interesów w szkole. Jednakże znajdujemy się w szczególnie ciężkim okresie Przemysława Czarnka, gdzie szkoła stała się miejscem nieposzanowania praw uczniów, nienawiści i braku wsparcia, Istnieją jednak mechanizmy, które mogą zmienić ten stan rzeczy i pomóc dostosować szkołę do oczekiwań uczniów po latach pandemii i stresu wywołanego wojną na Ukrainie. Czas ucieka. Dzisiaj wnosimy o podjęcie działań w związku ze złożonymi pismami o powołaniu Stołecznego Rzecznika Praw Uczniów – powiedział Jakub Lewandowski, były przewodniczący Rady Dzieci i Młodzieży RP przy Ministrze Edukacji i Nauki.