Ponieważ w mediach społecznościowych pojawiła się informacja o Panie Janie, który nocuje pod rampą sklepu przy ul. Beli Bartoka, poprosiłem o interwencje i informację Dyrektora Ursynowskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Oto treść notatki jaka otrzymałem od Pana Dyrektora M.Pawlęgi.

 

Warszawa, dnia 26.01.2016 r.

Szanowny Panie Radny,

w odpowiedzi na Pana prośbę (wiadomość e-mail z dnia 26.01.2016 r.) w sprawie osoby bezdomnej przebywającej pod rampą sklepu Top Market uprzejmie wyjaśniam, że z posiadanych informacji wynika, iż Janusz Zbigniew Cz. ur. 00.00.0000 r. *) od około 4 lat jest osobą bezdomną. W tym czasie przebywał w różnych miejscach m.in. w placówkach dla osób bezdomnych. Ostatnio mieszkał w mieszkaniu przy ul. Symfonii 0/00*). Mieszkanie to przed kilkoma laty zostało sprzedane przez siostrę Pana Cz., która miała kupić 2 braciom mieszkania typu kawalerka. Niestety nie uczyniła tego i od tej pory Pan Janusz stał się osobą bezdomną. Miejsce w którym obecnie przebywa znajduje się pod rampą sklepu meblowego przy ul. Bartoka 11. Miejsce to osłonięte jest z 3 stron. Nieogrzewane, ale jak twierdzi Pan Janusz jest wystarczająco zabezpieczone przed zimnem panującym na zewnątrz. Znajdują się tam materac, koce i kołdry. Pan Cz. oświadczył, że posiada również ciepłą odzież. Z uzyskanych informacji od kierownika sklepu meblowego wynika, że prawdopodobnie właścicielem tego miejsca jest Spółdzielnia Budowlano – Mieszkaniowa „Stokłosy”. Pan Cz. nie figuruje w ewidencji Ośrodka. Od 07.01.2016 r. tj. od dnia otrzymania informacji, iż w miejscu tym może przebywać bezdomny, pracownicy socjalni Ośrodka 15 razy w asyście Straży Miejskiej odwiedzali to miejsce. Pierwszy bezpośredni kontakt z Panem Cz. pracownik socjalny nawiązał 12.01.2016 r. W trakcie wizyt 12-krotnie zastano Pana Cz. w koczowisku pod rampą. Za każdym razem odmawiał skorzystania ze skierowania do noclegowni lub schroniska. Złożył 3 pisemne oświadczenia odmawiające skorzystania z tej formy pomocy. Twierdzi, że niczego nie potrzebuje. Żywność otrzymuje m.in. ze sklepu Top Market. Aktualnie Pan Cz. otrzymuje pomoc w formie gorącego posiłku dowożonego przez Straż Miejską. Straż przywiozła też (na wniosek pracowników Ośrodka) czyste kołdry. W dniu 25.01.2016 r. pracownicy socjalni byli 2-krotnie w miejscu pobytu Pana Cz. w celu zmotywowania do zmiany sytuacji. Pan Janusz oświadczył, że musi przemyśleć zaproponowaną ofertę skierowania do placówki dla bezdomnych. Również dzisiaj pracownicy udali się 2 – krotnie w to miejsce. Pan Janusz oświadczył, że jutro rano przyjdzie do Ośrodka i poinformuje o swojej decyzji. Pracownicy Ośrodka nawiązali również kontakt z Panem Tomaszem Kaczyńskim, który przesłał e-mail z prośbą o zainteresowanie się Panem Cz. Dzięki dobrym relacjom Ww. z Panem Cz. może uda się pracownikom Ośrodka wspólnie z tym Panem nakłonić Pana Cz. do zmiany decyzji i zamieszkaniu w placówce dla osób bezdomnych przynajmniej na okres zimy, a następnie opracować wspólnie z Panem Januszem Cz. program wychodzenia z bezdomności. Jednocześnie informuję, że znane nam miejsca pobytu osób bezdomnych są monitorowane każdego dnia przez pracowników socjalnych wspólnie ze Strażą Miejską. Pracownicy socjalni ursynowskiego Ośrodka posiadają do dyspozycji stosowne środki finansowe jak i rzeczowe oraz wiedzę co do wolnych miejsc w placówkach dla bezdomnych tak aby w każdej chwili udzielić skutecznej pomocy.

Pozdrawiam

Marek Pawlęga
Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej na Ursynowie

 

*) dane ukryte ze względu na ochronę danych osobowych.